Zakupy meblowe online – jak uniknąć wpadek z dostawą do mieszkania w bloku?

Redakcja

8 sierpnia, 2025

Zakupy meblowe przez internet to dziś codzienność. Wygodne, szybkie, dostępne 24/7 – kuszą ogromnym wyborem i często atrakcyjniejszymi cenami niż w sklepach stacjonarnych. Ale właśnie w tej wygodzie czai się wiele pułapek. Sofa, która wyglądała świetnie na zdjęciu, nie mieści się w windzie. Stół, który miał być „idealnie proporcjonalny”, ledwo mieści się w kuchni. A komoda blokuje otwarcie drzwi. Brzmi znajomo? Dla wielu osób – aż za bardzo. W tym poradniku pokażemy, jak kupować meble online z głową, unikając kosztownych i frustrujących błędów.

Zakupy meblowe online – co może pójść nie tak?

Gdy oglądasz mebel w salonie, możesz go dotknąć, przymierzyć, sprawdzić stabilność. W internecie masz tylko zdjęcie – często w idealnych warunkach oświetleniowych, z odpowiednio zaaranżowanym wnętrzem. Trudno ocenić faktyczny rozmiar, masywność czy kolor. Ale problem zaczyna się nie wtedy, gdy mebel nie wygląda dokładnie jak na zdjęciu – tylko wtedy, gdy… nie mieści się do Twojego mieszkania.

Zakupy mebli do mieszkania w bloku niosą ze sobą szereg wyzwań:

  • wąskie klatki schodowe,
  • windy o ograniczonych gabarytach,
  • ciasne korytarze i przedpokoje,
  • małe windy towarowe lub ich brak,
  • brak możliwości rozmontowania mebla.

Wielu klientów dopiero podczas dostawy odkrywa, że ich wymarzona sofa nie przejdzie przez drzwi wejściowe albo nie zmieści się w windzie. Co gorsza – w przypadku zakupów online często obowiązuje zasada, że zwrot może być utrudniony lub kosztowny, szczególnie gdy chodzi o towar wielkogabarytowy.

Zasada numer jeden – mierzenie, mierzenie i jeszcze raz mierzenie

Nigdy, przenigdy nie kupuj mebla „na oko”. Zanim klikniesz „dodaj do koszyka”, zmierz dokładnie:

  • przestrzeń, w której mebel ma stanąć,
  • wysokość i szerokość drzwi wejściowych,
  • szerokość korytarza,
  • wysokość i głębokość windy (lub schodów, jeśli nie ma windy),
  • ewentualne zakręty i wąskie przejścia.

Zanotuj wymiary i porównaj je z podanymi w opisie produktu. Sprawdź, czy producent podaje wymiary po rozłożeniu, z zagłówkiem, z oparciem, z nóżkami.

Wielu producentów podaje tylko tzw. wymiary użytkowe, czyli np. długość siedziska – a nie pełne gabaryty. Jeśli masz wątpliwości, skontaktuj się z obsługą sklepu i poproś o dokładne dane.

Weź pod uwagę dostawę i wniesienie

Często kupujący zakładają, że „firma sobie poradzi”. Tymczasem wielu przewoźników dostarcza meble tylko pod klatkę – bez gwarancji wniesienia. Nawet jeśli przewoźnik oferuje wniesienie, nie odpowiada za dostępność przestrzeni, czyli np. zbyt wąską klatkę schodową lub windę.

Niektóre sklepy oferują opcję „wniesienia i montażu” – warto z niej skorzystać, ale jeszcze ważniejsze jest, by wcześniej upewnić się, że:

  • mebel można rozkręcić (np. zdemontować oparcie sofy),
  • producent przewidział segmentowy montaż,
  • poszczególne części zmieszczą się w drzwiach i windzie.

Jeśli wybierasz sofę lub narożnik, które nie są modułowe, sprawdź też, czy można je dostarczyć w częściach. W innym przypadku ryzykujesz sytuację, w której zamówiony mebel trzeba będzie… zostawić na zewnątrz.

Właśnie o takich wpadkach przeczytasz tutaj: https://www.pomyslnaremont.pl/sofa-w-bloku-vs-sofa-w-domu-czyli-jak-nie-skonczyc-z-meblem-ktory-nie-miesci-sie-w-windzie/

To świetne ostrzeżenie dla każdego, kto planuje większy zakup meblowy – zwłaszcza do mieszkania w bloku.

Skala i proporcje – nie daj się złudzeniu zdjęć

To, że sofa wygląda „zgrabnie” na zdjęciu, nie oznacza, że będzie dobrze prezentować się w Twoim salonie. Pamiętaj, że zdjęcia produktowe są robione w dużych, profesjonalnie doświetlonych wnętrzach. Meble często wyglądają na mniejsze, niż są w rzeczywistości.

Aby uniknąć wpadek:

  • naszkicuj mebel na kartce w skali i porównaj z planem pokoju,
  • oznacz jego rozmiary taśmą malarską na podłodze – to da Ci realne wyobrażenie,
  • zmierz odległości od ściany, okna, kaloryfera – i zaplanuj odstępy.

Zastanów się też, jak nowy mebel wpłynie na ciągi komunikacyjne w mieszkaniu. Czy będzie można swobodnie przejść? Czy nie zablokuje drzwi balkonowych? Czy da się go odsunąć przy sprzątaniu?

Uwaga na kolory, faktury i materiały

Mimo że temat nie dotyczy logistyki dostawy, to jednak ma znaczenie przy odbiorze towaru. Ekrany często przekłamują kolory – szarość może okazać się błękitem, a beż – odcieniem kawy z mlekiem. Materiał, który wygląda na miękki i aksamitny, może w rzeczywistości być szorstki lub błyszczący.

Dlatego:

  • zamów próbki tkanin, jeśli sklep je oferuje,
  • poszukaj zdjęć realnych użytkowników (na forach, grupach wnętrzarskich, Instagramie),
  • przeczytaj opinie o meblu – nie tylko o wyglądzie, ale i jakości.

Im większy mebel i droższy zakup, tym więcej ostrożności warto zachować.

Zwroty i reklamacje – sprawdź warunki wcześniej

Kupując online, masz prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni. Ale uwaga – meble wykonywane na zamówienie, z wybranym kolorem i tkaniną, mogą nie podlegać zwrotowi.

Dodatkowo:

  • zwrot mebla wielkogabarytowego może kosztować nawet kilkaset złotych,
  • demontaż i pakowanie leżą po stronie kupującego,
  • reklamacje wynikające z błędnego wymierzenia przez klienta są zazwyczaj odrzucane.

Dlatego tak ważne jest dokładne czytanie regulaminu, polityki zwrotów i kosztów dostawy. W razie wątpliwości – pisz do sklepu i zachowuj korespondencję.

Podsumowanie – ostrożność się opłaca

Zakupy mebli online są wygodne, ale wymagają dużej świadomości i przygotowania. Każdy centymetr ma znaczenie – nie tylko w samym wnętrzu, ale i na trasie dostawy. Pamiętaj: to, że mebel ma idealne wymiary do salonu, nie oznacza jeszcze, że uda się go tam w ogóle wnieść.

Dlatego zanim zamówisz wymarzoną sofę, stół czy szafę, weź do ręki miarkę, przeanalizuj drogę dostawy, porównaj proporcje i przeczytaj uważnie opis produktu. To kilka minut więcej, które może oszczędzić Ci tygodni frustracji.

Artykuł sponsorowany.

Polecane: